Streszczenie rozdziałów 1 - 30

Historia opowiada o 17 letniej Savannah, która mieszka razem z mamą - Kingą - w niewielkim domku, w Sopocie. Dziewczyna ma już dość życia z matką, która przeważnie zajęta jest swoim facetem. Warto również wspomnieć, że ojciec nastolatki rozstał się z jej matką, gdy ta miała niespełna 12 lat. Od tego czasu mieszka w Niemczech, a dziewczyna spotyka się z nim raz na kilka miesięcy. 

Andrew, czyli nowy mężczyzna mamy Savannah mieszkał przez kilka lat z nimi, lecz po krótkim czasie pokazał swoje prawdziwe oblicze - młoda nastolatka nie pozwoliła, by obcy facet rządził w jej domu i wspólnymi siłami z mamą, wyrzuciły go z niego.

Niestety po jakimś czasie matka dziewczyny wróciła do niego, co stwarzało coraz to więcej kłótni między nią, a Savannah. 

Pomimo problemów rodzinnych, dziewczyna zachowywała się w towarzystwie znajomych jak najbardziej normalnie. Lubiła spotykać się ze swoją paczką, jak i z najlepszą przyjaciółką - Sophie, która miała w domu podobną sytuację i, która bardzo dobrze ją rozumiała. 

Pewnego dnia, gdy dziewczyna po raz kolejny pokłóciła się z rodzicielką i jej facetem, ta wybiegła z domu całkiem się rozklejając.  Los chciał, by tego popołudnia Savannah wpadła - jak się później okazało - na swoją drugą połówkę - Deana. Ich początki nie były wcale takie dobre. Nie lubili się z powodu, że oboje mieli przed całym światem swoje tajemnice i myśleli, że to właśnie każde z nich ma skończone życie. 

Dopiero feralnego wieczora, kiedy to dziewczyna spakowała się i wybiegła z domu, krzycząc, że matka jej nie zasługuje  na to miano, zadzwoniła do chłopaka z prośbą o pomoc, gdyż nie miała do kogo się zwrócić, bo wcześniej pokłóciła się ze swoimi przyjaciółmi.

Dean okazał się być dobrym kolegą, przy czym również szło bliższe poznanie dziewczyny. Przyjechał po nią ze swoją młodszą siostrą - Emily i razem pojechali do przyjaciółki ich rodziny - Wiktorii, która była właścicielką hotelu na przedmieściach. 

Tego wieczora, dwójka młodych ludzi poznała się bliżej, opowiadając sobie wzajemnie całą historię swojego życia. Nie byli świadomi tego, że powoli coś zaczyna ich łączyć, że zbliżają się do siebie...

Kolejnego dnia, gdy Dean obudził się zauważył, że Savannah, która jeszcze wczorajszej nocy była obok niego, zniknęła. Zdenerwował się, bo wiedział, że nie ma co ze sobą zrobić, a jeszcze niedawno mówiła mu, że jeśli tak będzie, to zacznie swoją karierę jako prostytutka. 

Znalazł list, w którym nie napisała wiele, prócz tego, że jednak nie ma innego wyjścia i chce spróbować. Dodając, by zapomniał o niej całkiem i jeśli ktoś będzie o nią pytał, niech odpowiada, że nie wie co się z nią stało. Chłopak nie chciał zostawić tak tej sprawy i pozwolić stoczyć się jej na samo dno... Ale też nie wiedział gdzie ją szukać, więc zostało mu tylko czekanie. 

Nastolatka w tym czasie siedziała u swojego przyjaciela - Oliwiera, który stanowczo zabronił jej, by ta zniszczyła sobie całkiem życie. Wyciągnął do niej pomocną dłoń i zaoferował, by ta przez jakiś czas nocowała u niego. Dziewczyna nie miała innego wyjścia, do domu nie chciała wracać, a myśli co do zostania prostytutką naprawdę wydawały się być chore. 

Kolejnego dnia, paczka Deana postanowiła wyjść się zabawić. Chłopak, by wiele nie myśleć o dziewczynie, a z drugiej strony, mając nadzieję, że może spotka ją, chętnie wybrał się z nimi.

Los ponownie zaczął maczać w tym palce i chciał, by Savannah również wybrała się - do tego samego klubu - z Oliwierem. 

Byli oni pierwsi, Dean widząc dziewczynę z chłopakiem, obejmującym ją, pomyślał, że nie kłamała co do sprawy z prostytucją i postanowiła działać. Jak się okazało, chłopak miał niezły cios, a poczuć to mógł przyjaciel Savannah, wzięty za napalonego klienta. Dziewczyna zezłościła się na Deana i pomogła Oliwierowi pozbierać się z ziemi. Chwilę później stała na przeciwko zdezorientowanego chłopaka, który dowiedział się właśnie, że był to jej przyjaciel, a nie - jak myślał - kolejny klient. 

Trzy tygodnie później, nastolatka z pomocą przyjaciół wyprowadziła się od Oliwiera, do nowego mieszkania. Ułatwiło jej sprawę to, że dziewczyna w międzyczasie zdążyła skończyć 18 lat. 

Tego samego wieczora, kiedy dziewczyna mogła już wprowadzić się do swojego mieszkania, miała odbyć się parapetówka. Oczywiście przyszli wszyscy przyjaciele jak i znajomi z osobami towarzyszącymi. Przyszedł również Dean, który od feralnego zdarzenia w dyskotece nie odzywał się z dziewczyną.

Impreza po kilku godzinach dobiegła końca, główną przyczyną było zmęczenie jej uczestników. Wszyscy, prócz paczki znajomych Savannah rozeszli się do swoich domów. Przyjaciele wraz z dziewczyną zaczęli grać w butelkę, za którymś razem padło na nią. Za zadanie miała pocałować się z Deanem. Niestety nie doszło do pocałunku, ponieważ do chłopaka przyszedł ważny sms. Bez słowa wybiegł z jej bloku.
Następnego dnia rano nastolatkę obudziło walenie do drzwi. Jak się okazało, był to Dean szukający swojej siostry, która zniknęła poprzedniego wieczora z własnym ojcem - pijakiem.
Niewiele myśląc pomogła szukać chłopakowi dziewczynkę, przy czym doszło do pierwszego pocałunku.
Po kilku dniach, kiedy to chłopak leżał w szpitalu, a powodem było pobicie się z własnym ojcem, Savannah opiekowała się jego młodszą siostrą, Emily. Niestety właśnie wtedy zaczęły się ich wspólne problemy.
Nie dość, że ojciec nawiedzał Savannah, to na dodatek 'dobrała' się do niej mafia.
Niepokoiło to dziewczynę. Martwiła się o zdrowie swoje jak i chłopaka i jego siostry.
Po kilkunastu dniach życia w strachu, młoda dwójka wraz z dziewczynką postanowili się wprowadzić do matki, z którą Savannah zdążyła się pogodzić.
Przez kilka tygodni wszyscy żyli w spokoju. Za tym czasem Dean planował jak ostatecznie wyrwać się z rąk dilerów.
W dzień jego urodzin znajomi zrobili mu niespodziankę w formie przyjęcia w klubie. Tego samego wieczora pokłócił się z dziewczyną, czego skutkiem było natychmiastowe upicie i zapomnienie o całym  świecie.
Doszło do tego, że Savannah obudziła się w obcym łóżku z nowo poznanym kolegą - Kamilem. Jak się okazało - przespała się z nim, czego w ogóle nie mogła sobie przypomnieć.
Gdy cała zapłakana wróciła do domu, nie znalazła swojego chłopaka i jego siostry, a w zamian za to list, który informował ją o tym, że Dean wraz z Emily wyjechali i chcą o niej jak najszybciej zapomnieć, ponieważ nie tak wyobrażał sobie swoją drugą połówkę.
Dziewczyna całkiem załamana zadzwoniła po swojego przyjaciela Pawła, który wytłumaczył jej, że to tylko podstęp, że jej chłopak wcale jej nie zostawił, tylko pojechał spłacić dług dilerom.  Savannah postanowiła znaleźć chłopaka za wszelką cenę.
W tym samym czasie Dean obudził się w odrapanej piwnicy, która znajdowała się w hotelu mafii. Nie przeszkadzało by mu to, gdyby nie informacja, że to jednak oni złapali jego i Emily, którą wcześniej miał odwieźć do Wiktorii.
Kiedy dowiedział się, że jego zadaniem będzie przewiezienie przez granicę narkotyków - ucieszył się, że nie jest ono trudniejsze. Niestety jego szczęście nie trwało długo, ponieważ tego samego dnia doszła do niego informacja, że jego dziewczynę - Savannah, Szef całej tej mafii chce 'dla siebie'.

streszczenie na życzenie jednej czytelniczki.

nie wyszło ono tak jak sobie wyobrażałam.

przepraszam, ale nie umiem pisać streszczeń. 

ale okej. jest? jest :D a teraz mogę spokojnie

 kontynuować opowiadanie. (: 

do następnego rozdziału (pojawi się wkrótce) 

podpisano: crazydream